sobota, 24 listopada 2007

Litwa: Pokojowy marsz przeciwko wzrostowi cen

Kilka tysięcy ludzi przemaszerowało spokojnie w sobotę przez główną ulicę stolicy Litwy, Wilna, by zaprotestować przeciwko rosnącym cenom i domagać się wyższych wynagrodzeń i emerytur.

Policja mówi, że w proteście uczestniczyło 3-4 tys. ludzi. Manifestację zorganizowały największe związki zawodowe.

W październiku inflacja na Litwie była najwyższa od końca roku 1997 i wyniosła 7,6 proc. w skali rocznej za sprawą wzrostu cen żywności i usług.

- Wydaję ponad połowę wynoszącej 670 litów (ok. 715 złotych) emerytury na jedzenie i czynsz i niewiele mi zostaje na potrzebne lekarstwa - powiedział agencji Reutera 68-letni emeryt o imieniu Juozas z miejscowości Jurbarkas. Odmówił podania nazwiska.

Niektórzy manifestanci nawoływali do ustąpienia premiera Gediminasa Kirkilasa.

Analitycy nie wykluczają, że inflacja na Litwie może osiągnąć dwucyfrową wielkość w pierwszej połowie 2008 roku.

Brak komentarzy: