poniedziałek, 5 listopada 2007

Pięciolatek zginął w pożarze w Krakowie

Chłopiec zginął w pożarze mieszkania na os. Tysiąclecia w Nowej Hucie - poinformowała Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji. Ze wstępnych ustaleń wynika, że dziecko - którym miała się opiekować babcia - było w domu samo.

Pożar wybuchł po południu na trzecim piętrze czteropiętrowego bloku. Nie wiadomo, co było jego przyczyną. Zadymieniu uległo mieszkanie powyżej oraz klatka schodowa budynku. Strażacy ewakuowali około 10 osób, które po akcji gaśniczej wróciły do swoich mieszkań. - Babcia chłopca twierdziła, że wyszła z mieszkania tylko na chwilę. Policjanci będą weryfikować jej wersję zdarzeń - powiedziała Katarzyna Cisło.

Brak komentarzy: