piątek, 16 listopada 2007

"Skoczyć przeciwnikowi do gardła"

"Presja w takich meczach jest olbrzymia, ale w reprezentacji jest wielu doświadczonych piłkarzy, którzy nie raz grali w meczach o taką stawkę" - mówi Piotr Świerczewski, były piłkarz reprezentacji przed meczem Polska - Belgia.

Pomocnik Kolportera Korony Kielce nie ukrywa, że jest optymistą przed sobotnim meczem biało-czerwonych z Belgią. Zwycięstwo zapewni Polakom pierwszy w historii awans do finałów mistrzostw Europy.

"Belgowie przyjechali do Polski w osłabionym składzie. Grają praktycznie o nic. Jestem przekonany, że nasi piłkarze wyjdą bardzo zdeterminowani na to spotkanie i wygrają. Muszę przyznać, że bardzo mi się podobała gra naszej reprezentacji w tych eliminacjach. Przede wszystkim mądrze graliśmy taktycznie, w czym duża zasługa trenera Beenhakkera" - powiedział Świerczewski.

Dodał, że sam bardzo lubi grać mecze o bardzo wysoką stawkę. "Mnie nigdy nie przeszkadzała tego typu otoczka, jaką media kreują wokół tego meczu. Wręcz przeciwnie, dobrze się czułem w takich spotkaniach, gdzie można było "skoczyć przeciwnikowi do gardła". Presja jest olbrzymia, ale w reprezentacji gra wielu doświadczonych piłkarzy, którzy nie raz występowali w meczach o dużą stawkę. Oni mają świadomość, że mogą się zapisać dużymi literami w historii polskiego sportu" - stwierdził.

Sam miał okazję uczestniczyć w podobnym wydarzeniu. W 2001 roku Polacy właśnie na Stadionie Śląskim pokonali Norwegię 3:0 i awansowali po 16 latach przerwy do mistrzostw świata. "To było wyjątkowe przeżycie i dla mnie jest to jeden z najważniejszych meczów w karierze. Trochę jednak za bardzo zachłysnęliśmy się tamtym sukcesem. Za dużo było hurraoptymizmu przed samymi mistrzostwami. Dlatego to jest też przestroga dla naszej reprezentacji. Trzeba mieć zawsze pokorę i szacunek dla przeciwników" - podkreślił 35-letni piłkarz.

Świerczewski rozegrał w reprezentacji Polski 70 spotkań, strzelił jedną bramkę. Uczestniczył w mistrzostwach świata w 2002 roku w Japonii i Korei. Jest wychowankiem Sandecji Nowy Sącz, grał m.in. w GKS Katowice, francuskich klubach - St. Etienne, Bastii, Olympique Marsylia, Lechu Poznań, Cracovii i Groclinie Dyskobolii Grodzisk. Obecnie jest zawodnikiem Korony Kolportera Kielce.

Brak komentarzy: